Najnowsze wpisy, strona 5


sty 01 2006 15
Komentarze: 1

No to mamy Nowy Rok. Tylko nie wiem z czego tu się cieszyć? Starzejemy się, coraz bliżej do tej dla niektórych wymarzonej osiemnastki, ale ja bym się tak nie garnęła do dorosłości. W końcu dzieci mają lepiej :)

A ja od paru dni coś niezbyt dobrze się czuję. Wczoraj też dokuczał mi ból głowy i nie miałam ochoty na żadną zabawę. W końcu Sylwester przed telewizorem to super sprawa :) Gdyby tylko jeszcze puścili coś ciekawego w tej telewizji...

Jutro niestety do szkoły. Muszę jeszcze zrobić jakieś zaległe zadania domowe i dokończyć czytać "Małego Księcia". Ale nie mam na to ani siły, ani ochoty. Gdyby nie to, że wczoraj nic nie piłam (bo według mnie upijanie się podczas Sylwestra w wieku 15 lat, to głupota), to pomyślałabym, że mam kaca - właśnie tak się czuję :/ 

Na koniec jeszcze życzenia noworoczne:
Bardzo dużo prezentów,
mało w życiu zakrętów,
dużo bąbelków w szampanie,
kogoś kto zrobi śniadanie,
a na każdym kroku
szczęścia w Nowym Roku! :*

marta2808 : :
gru 16 2005 14
Komentarze: 4

Ale mnie dawno tutaj nie było... Trzeba by w końcu coś napisać.

Minęły dwa tygodnie. Najpierw choroba, potem nadrabianie zaległości. Cały czas w biegu. Ale perspektywa nadchodzących świąt trzyma mnie przy życiu. Bo to przecież tylko jeszcze 4 dni do szkoły! Ale ten czas szybko leci - wyadaje się, że  niedawno skończyły się wakacje.  Ale jest jeden minus - z każdą chwilą zbliża się termin olimpiad (9 stycznia – j. polski i 11 stycznia – matematyka) oraz egzaminu gimnazjalnego, a to wcale mi się nie uśmiecha.

Już niedługo ŚWIĘTA... Rodzinna atmosfera, Wigilia, prezenty i te sprawy. Jak ja to lubię. Szczególnie czekam na robienie pierogów – bo to jest to, co tygryski lubią najbardziej :)

Na koniec pozdrawiam wszystkich  i życzę Wesołych oraz – co najważniejsze – Spokojnych Świąt!

marta2808 : :
gru 01 2005 13
Komentarze: 1

 

Od poniedziałku siedzę chora w domu. Nudzę się, nic mi się nie chce. Jeszcze ta zima za oknem...
Gwarantowane extra przygnębienie.
 

Wiem, że mam wiele rzeczy do zrobienia. Wiem, że nie powinnam tak leniuchować. Ale mam to delikatnie mówiąc gdzieś. Muszę odsapnąć. Zatrzymać się na moment. Nie mogę wiecznie gdzieś pędzić, wiecznie nie mieć czasu. Każdy potrzebuje chwili wytchnienia. Ja też :)

marta2808 : :
lis 24 2005 12
Komentarze: 0

W końcu znalazłam chwilę czasu żeby coś napisać. Jestem zmęczona szkołą, nauką. W dodatku mam zagwarantowane częste bóle głowy (moja głowa nie przepada za zimnem - za gorącem zresztą też - i funduje mi takie oto bóle). Moje marzenie na dziś to dożyć Gwiazdki :)
Teraz już koniec narzekania. Przecież we wszystkim trzeba znajdować dobre strony. Więc...
...
...
...?
Ups. Chyba znajdowanie dobrych stron nie jest moją mocną stroną. Gdybym dłużej pomyślała, może bym coś wymyśliła, ale nie mam czasu ani ochoty na głębsze przemyślenia. Na razie w głowie siedzi mi tylko to, że za tydzień mam sprawdzian z biologii i że jak dostanę z niego 3, to będę szczęśliwa. Bo naprawdę nie mam ochoty uczyć się o rozmnażaniu mszaków, paprotników, roślin okryto- i nagonasiennych, bezkręgowców, kręgowców itd.  No ale powiedzcie sami, po co mi to? Tak, wiem, pytanie retoryczne. To oczywiste, że nie jest mi to do niczego potrzebne. Ale i tak będę musiała się tego nauczyć. Takie jest życie ucznia :/




Mam nadzieję :)

marta2808 : :
lis 11 2005 11
Komentarze: 1

To niesamowite. Chociaż ta niesamowitość jednak wielu nie dziwi. To co dla mnie dziwne i niepojęte, dla nich jest oczywiste.
Ha!
Co to za "ha!" zapytacie. To wyraz mojej radości. Tego, że postawiłam na swoim, a ludzie postrzegają mnie tak, a nie inaczej. Moje kolejne osiągnięcia, takie, a nie inne oceny są dla nich oczywiste. Gorzej ze mną. Bo co z tego, że dostałam się do etapu rejonowego olimpiady z matematyki, jak osiągnęłam tylko ten dolny próg? Wiem, wiem, głupoty gadam. Bo przecież jestem jedną z dwóch osób z całej szkoły, którym udało osiągnąć się ten próg. Czyli sukces. Ale ja już taka jestem. Chcę być idealna, najlepsza.
No. I tyle :)

marta2808 : :