gru 16 2005

14


Komentarze: 4

Ale mnie dawno tutaj nie było... Trzeba by w końcu coś napisać.

Minęły dwa tygodnie. Najpierw choroba, potem nadrabianie zaległości. Cały czas w biegu. Ale perspektywa nadchodzących świąt trzyma mnie przy życiu. Bo to przecież tylko jeszcze 4 dni do szkoły! Ale ten czas szybko leci - wyadaje się, że  niedawno skończyły się wakacje.  Ale jest jeden minus - z każdą chwilą zbliża się termin olimpiad (9 stycznia – j. polski i 11 stycznia – matematyka) oraz egzaminu gimnazjalnego, a to wcale mi się nie uśmiecha.

Już niedługo ŚWIĘTA... Rodzinna atmosfera, Wigilia, prezenty i te sprawy. Jak ja to lubię. Szczególnie czekam na robienie pierogów – bo to jest to, co tygryski lubią najbardziej :)

Na koniec pozdrawiam wszystkich  i życzę Wesołych oraz – co najważniejsze – Spokojnych Świąt!

marta2808 : :
27 grudnia 2005, 17:20
Prezenty trafione, święta się udały. Tylko szkoda, że już się skończyły. Bo myśl, że powinnam powtarzać do olimpiad, zamiast zaczytywać się \"Imieniem Róży\", nie daje mi spokoju. Ale ja też chcę mieć z tego życia jakieś przyjemności! :) A co do olimpiad, to liczę na szczęście (obym się tylko nie przeliczyła...). I może się jakoś jeszcze zmuszę do zrobienia paru zadań z matematyki i przypomnieniu sobie \"Quo vadis\". W końcu ma się tą silną wolę... ;)
pola1990.blog.pl
27 grudnia 2005, 14:01
hm, odpisalabys mi cos? ;>
\"uwielbiam gadać do siebie\" - ale prawdopodobnie kiedyś mi się to znudzi...

mam nadzieję, że święta się udały... a prezenty okazały się trafione.
pola1990.blog.pl
21 grudnia 2005, 13:16
ah! i zapomniałam Cię pozdrowić!

Wesołych, białych Świąt! :*

Niech Mikołaj przyniesie Ci w podarunku jedno spełnione marzenie (ostatecznie 95% Twoich marzeń - 5% niech pozostanie na później - wkońcu zawsze trzeba o czymś marzyć); jedną kochającą osobę, która będzie dla Ciebie całym światem, będzie zawsze z Tobą - nie tylko w chwilach radosnych, ale i smutnych; (na koniec) jedną słodycz, która osłodzi Ci cały 2006 rok...
pola1990.blog.pl
21 grudnia 2005, 13:10
nadrabianie zaległości... :
ciesz się, że nadrabianie nie trwa ciągle.. ale tylko chwilę. i potem wtapiasz się w szkolną rzeczywistość... jesteś na bieżąco :)

a co do olimpiad, to jestem pewna, że sobie poradzisz. Ktoś wkońcu musi je wygrać, nie? Skoro nie ja, to Ty :]

Pokaż im! Udowodnij im! Pokaż na co Cię stać!

(już wkrótce)

Świat leży u Twych stóp. Pierogi - na wigilijnym stole ;}

Dodaj komentarz