lis 24 2005

12


Komentarze: 0

W końcu znalazłam chwilę czasu żeby coś napisać. Jestem zmęczona szkołą, nauką. W dodatku mam zagwarantowane częste bóle głowy (moja głowa nie przepada za zimnem - za gorącem zresztą też - i funduje mi takie oto bóle). Moje marzenie na dziś to dożyć Gwiazdki :)
Teraz już koniec narzekania. Przecież we wszystkim trzeba znajdować dobre strony. Więc...
...
...
...?
Ups. Chyba znajdowanie dobrych stron nie jest moją mocną stroną. Gdybym dłużej pomyślała, może bym coś wymyśliła, ale nie mam czasu ani ochoty na głębsze przemyślenia. Na razie w głowie siedzi mi tylko to, że za tydzień mam sprawdzian z biologii i że jak dostanę z niego 3, to będę szczęśliwa. Bo naprawdę nie mam ochoty uczyć się o rozmnażaniu mszaków, paprotników, roślin okryto- i nagonasiennych, bezkręgowców, kręgowców itd.  No ale powiedzcie sami, po co mi to? Tak, wiem, pytanie retoryczne. To oczywiste, że nie jest mi to do niczego potrzebne. Ale i tak będę musiała się tego nauczyć. Takie jest życie ucznia :/




Mam nadzieję :)

marta2808 : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz