paź 28 2005

8


Komentarze: 2

Nikt z moich znajomych nie wie o tym blogu. I tak jest lepiej. Nie czuję na sobie żadnej żadnej presji, nie muszę czytać głupich komentarzy. Mogę pisać o tym, co chce, nie obawiając sie reakcji znajomych.

Niestety czeka mnie pracowity długi weekend. Przeczytać "Quo vadis", zrobić kilka kolejnych testów na rozumienie tekstu (również maturalne!), przejrzeć ćwiczenia z polskiego z tego roku, I i II klasy. A wszystko dlatego, że 7 listopada mam I etap olimpiady z j. polskiego i polonistka mnie męczy (a delikatnie mówiąc to trochę szurnięta babka). Dobrze, że nie muszę się tak przygotowywać do olimpiady z matematyki (jest 2 dni później, 9 listopada), bo i tak już mam dość!
No więc... DO PRACY! ;)

marta2808 : :
pola1990.blog.pl
31 października 2005, 10:01
olimpiady... hmm , straszne!
29 października 2005, 13:44
quo vadis to przyjemna lekturka całkiem ;)

a w blogu najbardziej podoba mi się to,że w końcu znalazł sie ktoś, kto nie narzeka, nie marudzi, tylko się cieszy tym co ma! I tak trzymać :)

Dodaj komentarz