gru 19 2006

39


Komentarze: 1

Nie rozumiem ludzi. Nie rozumiem tych wszystkich egoistów. Moje sprawy, moje problemy, moje życie, ja, ja, ja... Jak tak można?
Kiedyś często płakałam, to przynosiło mi ukojenie. Teraz już nie płaczę. Jestem silniejsza, uodporniłam się. Na krzyk i złość odpowiadam uśmiechem. Staram się pomagać, choć często nie wychodzi mi to na dobre. Żyję jak chcę. Robię co chcę. Mówię co chcę. Nie ogarnął mnie wszechobecny konformizm. Stałam się cholerną optymistką, która nadal wierzy, że w życiu spotka ją coś dobrego. Która szuka przyjaźni i miłości. Która ma nadzieję...
     

marta2808 : :
19 grudnia 2006, 20:30
Zazdroszczę. Popieram. Zgadzam sie... Trudne, ale możliwe, naprawdę możliwe. Trzeba być człowiekiem, zycie ma być człowieczenstwem a nie drogą do samorealizacji. Gdyby więcej ludzi myślało tak jak Ty świat byłby inny...nie zapomnij swoich słów... Nigdy!

Dodaj komentarz